5 października 2012

Buty na każdą pogodę

Jestem już po polowaniu na butki na nowy sezon jesienno-zimowy. W tym roku postanowiłam zainwestować w obuwie na każdą okoliczność pogodową. Teraz niestraszny mi deszcz czy śnieg. Jestem zabezpieczona :) jakkolwiek to brzmi ;)



Jako pierwsze kupiłam "przejściowe" zamszowe botki. Upolowałam je w Tkmaxx.
Na deszcz wybrałam kalosze o kształcie oficerek. Zamówiłam je na allegro.
Ostatnie buty - na zdjęciu jeszcze z metką - na razie nie miałam okazji ich założyć. Może noe są najpiękniejsze, ale na pewno sprawdzą się w mroźną, śnieżną pogodę. Wykonane są z oddychającego i wodoodpornego materiału Gore-tex. Do tego w całości są ocieplone futerkiem. Także od samego patrzenia na nie robi się ciepło i przytulnie ;) Dorwałam je w bardzo korzystnej cenie w Tkmaxx. (tutaj możecie poczytać więcej o Gore-texie KLIK)

A Wy jesteście już zabezpieczone na jesień i zimę?


Pozdrawiam


4 października 2012

Jesienne nowości w kosmetyczce

Dziś przychodzę do Was z moimi ostatnimi zakupami kosmetycznymi.



Czarne mydło pilingujące robi ostatnio zawrotną karierę na blogach i YT. Ja też postanowiłam przetestować jego cudowne właściwości. Swoje mydełko zamówiłam na allegro.

Na razie jestem po jednokrotnym użyciu czarnego mydła. Miałam obawy przed nałożeniem tego czarnego gluta :) na twarz - zupłnie niepotrzebnie. Cera po użyciu nie była ściągnięta czy podrażniona, za to pieknie oczyszczona. Zobaczymy jaki będą rezultaty po dłuższym, regularnym stosowaniu.
Do spółki z czarnym mydłem zakupiłam tradycyjne mydło oliwkowo-laurowe z Aleppo.



Wybrałam mydło z 17% zawartością oleju laurowego, który jest naturalnym antybiotykiem.
Nie ukrywam, że liczę na poprawę stanu mojej cery. Najbardziej chciałabym się pozbyć podskórnych nieprzyjaciół :) Zamierzam stosować je codziennie. Tylko muszę się zaopatrzyć w jakąś ładną mydelniczkę.
Kolejnym zakupem był podkład i korektor z Annabelle Minerals. Stęskniłam się za minerałami. Kiedyś namiętnie ich używałam. Ale stan mojej cery z wiekiem sięe zmienia, niestety na gorsze. Potrzebuję porządnego krycia, bez efektu tynku/tapety na twarzy. No i oczywiście oczekuję dobrego wpływu pudru na cerę, albo przynajmniej braku negatywnych skutków jego używania. Ale czy tak wogóle się da?
Pokładam duże nadzieje w tych pudrach.


Do podkładu i korektora dostałm 3 gratisy: Podkład rozświetlający i kryjący Golden Dark i róż Nude.
Więc pełna nadziei zabieram się do testów :)

Pozdrawiam