8 czerwca 2013

Manicure hybrydowy CND Shellac

  Dziś chciałabym zdać Wam relację z dwutygodniowego testowania manicure'u hybrydowego CND Shellac.

Tak paznokcie prezentowały się zaraz po wykonaniu manicure'u. Malowanie zajęło około 40 minut. Niestety nie powiem jakiego koloru użyła manikiurzystka. Przypuszczam, że Beau lub Romantique. 


Tak manicure wyglądała po ośmiu dniach. Nie oszczędzałam dłoni, a mimo to nie było żadnych odprysków. Widać jedynie jak paznokcie urosły o około 1 mm.


A tu już paznokcie po dwóch tygodniach. Lakier zaczął się delikatnie łuszczyć w okolicy skórek zwłaszcza na prawej dłoni, która najbardziej cierpi w pracy :) Widać 2 mm "odrost". Lakier nie stracił połysku.



Po zdjęciu hybryd paznokcie są trochę matowe, wymagają przypiłowania i regeneracji.  W tym celu testuję teraz Regenerum. Zobaczymy jak się sprawdzi.



Pozdrawiam

2 komentarze:

  1. Ładny kolor wybrałaś ;) Czekam na notkę o Regenerum, bo sama chciałam przetestować :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kolor w sam raz na ślub ;) A Regenerum używam dopiero tydzień, a już połowę zużyłam, więc nie jest to produkt wydajny :) Po skończeniu opakowania postaram się coś napisać.

      Usuń