24 lutego 2012

Zapomniane porównanie

Dawno temu chciałam zrobić porównanie dwóch tuszów do rzęs. Używałam ich w kwietniu zeszłego roku. Zrobiłam kilka zdjęć. Postanowiłam, że jednak Wam je pokaże. A nuż komuś się przyda :)

Będą to dwa bardzo popularne tusze:
Masterpiece Max Max Factor
Extreme Lashes Wibo

Swoją drogą tuszu z Wibo używałam również później, pod koniec zeszłego roku kupiłam kolejne opakowanie.


A oto porównanie:


Za tuszem Masterpiece przemawia na pewno jego trwałość (nie znika z rzęs w ciągu dnia), brak osypywania i duża łatwość przy demakijażu. Minusem jest cena w stosunku do czasu przydatności do użycia. Tusz zasycha w opakowaniu po dwóch miesiącach.


Szczoteczki od góry: Extreme Lashes, Masterpiece

Natomiast tusz Extreme Lashes jest tani (kosztuje 1/5 ceny Masterpiece), a przy tym bardzo ładnie podkreśla rzęsy, nie sklej ich. Niestety nie na cały dzień. Jego główną wadą jest osypywanie się w ciągu dnia i znikanie z rzęs.


Szczoteczki od góry: Extreme Lashes, Masterpiece
 To by było na tyle :)

Pozdrawiam
Buziaki

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz